Pamietam jak ja powiedzialam tej rektorce-Grazynie B.S.,ze jest brzydka i gadalam jej inne rzeczy na jej temat to te panie wlasnie-Boguslawa S. i Sabina D. mowily do pani rektor:”Prosze sie tym czyms nie przejmowac,pani rektor.” albo mowily do „Nasza kochana pani rektor…”.
Nigdy nie przepadaly za mna i odnosily sie do mnie raczej z politowaniem czy dystansem i nie chcialy mi wydawac indexu podczas trwania mego procesu tak abym mogla byla odjechac do Poznania by zaczac nowe zycie…
Wygooglowalam te osoby,co sie z nimi stalo no i…
Jedna z nich,ta cala Sabina to jest teraz osoba publiczna.
Zalozyla po tym jak przestal istniec Wszif to ona zalozyla se…studio fitness.
Znalazlam taki oto wywiazd z ta Sabina i jej kolezanka,ktorej nie znam:
A tu zobaczcie jak tanczy Sabina:
Jednak nie sypie juz grozb karalnych do tych osob.
Kazdy dzis poszedl w swoja strone-jednak wiem,ze dzis nikt na ulicy by mnie nie rozpoznal…za bardzo sie zmienilam.
Sabina jest od dawna osoba publiczna i znalazlam nawet jej fotke z jakimis tam facetami jak sie bawia w klubie!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz