Znowuż jestem na tym blogu :-)

 No a co-jak blog nie piszę długo nie oznacza to,że tam nie będę już pisała, Czasu mam dużo wolnego a i życie płynie tak,że warto jest opisać jak się przeszło przez trudy dnia codziennego jak i warto jest też opisać nie tylko co się jadło ale co się oglądało w TV lub swoje spostrzeżenia na dane tematy. Każdy z nas ma prawo do własnej opinii ale ludzie przez manipulacje jakie stosują mass media zapominają co to własne zdanie.

A tak to co u mnie-nic się nie zmieniło, nie chodzę na żadne studia jak i nie pracuję nadal bo jestem szczęśliwa na rencie to i po co mi chadzać gdzieś na siłę a aby wyjść do ludzi trzeba mieć wyrypane na wszystkich aby na głowę nie weszli. Tu koleżanka zaprasza do siebie w inne województwo, tu Kalisz zaprasza aby bawić się w Niechciców i żyć jak w "Noce i dnie" albo tu znowu kolega jaki wyjechał za granicę też zaprasza na przyjazd do siebie bym zobaczyła jak się urządził... Tyle zaproszeń ale ja nie skorzystam. Bo jestem typem szczęśliwej kanapowczyni i domatorką.

A jakby ktoś nie wiedział to "Domator to taki człowiek co nic nie robi tylko siedzi w chałupie i...drapie się po du_ie.". Bo taka jest prawda. Są głupcy jacy nawet i tego nie mogą jak drapać się spokojnie po du_ie bo nie mają najzwyklej na to czasu bo wyścig szczurów tak im się spodobał,że aż postanowili się dalej gonić i między sobą żreć. 

Przytyłam znowu. No i dobrze mi z tym. Bo nie ma co ale ludzie puszyści to ludzie szczęśliwi. Nie chcę zmieniać się na siłę jak i udawać, że chcę sie podobac innym bo ja chcę się podobać sobie a nie męzczyznom jacy tylko czują wokół zwłaszcza latem zapach pi_dy. Bez urazy. Jeden facet tak bardzo poczuł młodą du_ę,że az żonę dla niej zostawił i córkę no i udaje i paraduje jaki to jest szczęśliwy samiec zdobywca. Nie znosze wakacji i stą też piszę teraz na blogu bo po prostu mam czas aby napisać co widzę po ludziach bo ludziska bywają wredne. 

Ja nawet gdybym chciała to z domu i tak nie wyjdę bo mi stopy puchną jak wychodzę z domu no i za każdym razem ból jest taki nie do zniesienia,że aż lewo o własnych nogach chodzę do łazienki. Pokazywałam kieddys te stopy jak opuchły kardiologowi to on stwierdził,że nie jest to od serca czy nerek ale od...3 stopnia mej otyłości ale ja się i tak tym nie przejęłam. Jem dalej i siedzę w domu.