sobota, 7 października 2017

Kartka z kalendarza…czyli dzis 7 lat temu,dlaczego to zrobiles??? Radku…(*)

Dzis rowne 7 lat temu policja wszczela sledztwo w sprawie zaginiecia wykladowcy z Bialegostoku-Radoslawa Poczykowskiego.
I pewnie nikt nie pamieta o tym…tylko rodzina czy najblizsze otoczenie.
Ale pamietam i naglasniam takze i ja!!!
Szukalam dawnych artykulow na ten temat i znalazlam to:

http://podlaskie.naszemiasto.pl/artykul/zaginal-radoslaw-poczykowski-mezczyzna-leczy-sie-na-depresje,603904,art,t,id,tm.html

Ja sama tez sie lecze i mam za soba 4 nieudane proby jednak mnie udalo sie uratowac…
Szkoda tego mlodego czlowieka.
Byl odemnie tylko rok mlodszy.
Zostawil mala coreczke oraz ciezarna wtedy zone…
Zostal znaleziony kilka tygodni od zaginiecia w lesie…
Powiesil sie!!!
Ta tragedia bardzo mna wstrzasnela…
Skoro przyczyna byla depresja-czy nie mial on wsparcia w zonie i coreczce???
A moze nie chcial byc dla nikogo ciezarem???
Sytuacja go przerosla bo po raz drugi mial zostac ojcem???
Smierc nie wybiera niestety ale ten czlowiek moglby jeszcze zyc gdyby ktos zauwazyl co zlego dzieje sie w jego glowie…
Nikt nic nie widzial i nie slyszal???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz