sobota, 13 czerwca 2020

Każdy tylko zasługuje na drugą szansę...

Piszę obecnie na dash-berlin.blogspot.com  i jest mi tam dobrze.
Zastanawiam się czy ktoś jeszcze wchodzi na tego oto bloga,którego teraz czytasz???
Na chwilę obecną ma tylko od czasu gdy tu się osiedlił,czyli od grudnia 2017 roku tylko 195 wyświetleń ma a tylko 4 na miesiąc. Czyli nikogo nie obchodzi to,co piszę ale czy warto się tym przejmować??? Niekoniecznie,bo nie piszę dla kogoś ale dla samej siebie tu jestem i jest to moje miejsce na blogosferze.
Gdybym miała przejmować się wszystkim i o wszystko to naprawdę szkoda słów,że głowa mała :)
Niezbyt mile wspominam te czasy,które tu opisywałam ale przepowiedziałam sobie już w grudniu 2008 swoją przyszłość,bo za rok byłam już osobą figurującą tam gdzie nie potrzeba.
Wiele wody upłynęło od tamtej pory-wiele też się u mnie zmieniło ale ja pozostałam ta sama.
Nie poddawałam się falom,które na mnie napływały z naprzeciwka ale nie dałam się też złemu losowi,który chciał mi płatać figle.
Tak czy inaczej jest niby lepiej a z drugiej strony gorzej jak zakładałam tego bloga czy też go przenosiłam w nowe miejsce.
Staram się nie zapomnieć,jak zaczynałam oraz z czym się zmagałam przez całe życie.
Nie da się cofnąć czasu czy nie da się też zmienić biegu rzeki ale naprawdę da się jeszcze coś zrobić ze swoim życiem tu i teraz bo o przyszłości nawet nie chcę słyszeć bo mnie wkurza!!!
Dałam nowe życie temu blogowi bo piszę na nim notkę,aby ożył ale naprawdę szkoda mi słów na to,jak bardzo człowiek może odejść w zapomnienie.
Jeśli już odejdzie się w zapomnienie to trzeba pamiętać,że i tak " nie wszystek się umrze".
A ja zostałam prawdziwą mafiozicą XD XD XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz