sobota, 20 marca 2021

Mam respekt przed czterema żywiołami

 Moja matka wierzy we wróżki. Ostatnio dodzwoniła się do jednej z nich na wizję i poprosiła o oczyszczenie. Wróżka przy okazji poleciła jej aby okadziła nasz dom jakimiś liściami laurowymi i je spalała od lewej do prawej. No to moja matka kupiła te liście laurowe i nad zlewozmywakiem zaczęła je palić i ja akurat to widziałam jak mocno się paliły,że aż iskry szły i uciekłam z kuchni. Na to moja rypana stara,że ja widocznie skoro się ognie boję to mam diabła w sobie a ja na to jej mówię,że nie bo kochaną mamunię i ya pyerdolę jak nic bo mam respekt przed 4-rema żywiołami. Boję się żywiołów i zarówno ognia, wody, wiatru,ziemi czy innych tego typu a ja pamiętam jak o mały włos nasza sąsiadka nas nie spaliła bo zapaliła jej się sadza w kominie a ja się bałam,ze nas będą ewakuować!!!

Nawet po śmierci wolę się naturalnie rozkładać niż aby mnie kremowano. Myślę,że nawet i po śmierci lepsze jest karmienie robaczków i należeć będę do ziemi oraz będę razem z nią jednością zamiast aby miały być gdzieś rozsypywane moje prochy. Nienawidzę urn czy prochów. Mój ojciec za to jak i matka są po stronie spalenia po śmierci ale naprawdę ja jak ja umrę a nie planuję umrzeć tak szybko ale mam słabe serce to naprawdę niestety nigdy nie wiadomo kiedy mogę zawału dostać i odejść na tamten świat!!!

Mam respekt przed 4-rema żywiołami, ponieważ one sa silniejsze od człowieka i trzeba się ich bać. Jak człowiek myśli sobie,że przechytrzy te 4 żywioły to naprawdę szkoda mi słów na głupotę ludzką. Człowiek od zawsze chciał być silniejszy i mądrzejszy niż sama natura ale naprawdę to nie oznacza,że ma on prawo siłować się z prawami naturalnymi!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz