Wszyscy święci balują se w Niebie i tańczą jak na tańczącym kongresie. Kiedyś i ja będę bawić się i tańczyć z radości i mieć wszystko i wszystkich w doopie. Bo taka jest prawda-trzeba mieć w doopie zwłaszcza tych co nam źle życzą. Co takiego uczyniłoby mnie szczęśliwą??? A no oczywiście,że w końcu wymazanie sobie z życiorysu tego głąbiastego WSZIF-u SYF-u jak i chciałabym zacząc nowe studia od nowa nie ukazując nigdzie tego co mi dało dyplom i robiło przy okazji ze mnie idi0tkę czy też biedne dziecko z problemami...
I obym ja pokonała swoją złą passę bo naprawdę czasem nie jest mi do śmiechu jak i życie ukazuje mi się w samych najgorszych barwach. Bo moje życie już nie jeden raz miało mi wiele perspektyw do ujawnienia. Nie wiem jak i nie wiem skąd to by mogło się brać taka superlatywa,że przecież powinnam już dawno iść i ukończyćmagisterkę czy nawet i może gdybym ją zrobiła to pokusiłabym się o doktorat jak i człowiek nigdy nie wiadomo co mu na drodze stanie bo są ludzie, którzy po uzyskaniu tytułów naukowych dalej pracują ale są i tez tacy, którym los nie był łaskawy...
Obracam się plecami do tych, którzy niby mi wyciągnęli rękę tylko dlatego aby okazać swoją wyższość nademną jacy do oni są odemnie inni i lepsi. Ludzie, którzy niby piastują stanowiska a potem chcą pokazywać jakie to serce do biednych ludzi mają więc komu pomogą temu pomogą a komu się nie trafi temu się nie trafi i musi sam sobie poradzić bez ręki tych ludzi, którzy pomagają. Na pokaz!!!
Zaciskam bowiem zęby i idę dalej. Dalej swoją drogą, której kluczowo się chcę trzymać a wszelakie próby zboczenia z niej nie wchodzą a grę. Robiono ze mnie nie raz biedną dizewczynkę,która potrzebuje pomocy osób dorosłych bo każda osoba niepełnosprawna to nikt inny jak dorosłe dziecko. Taka duża dzidzia,która wymaga od początku do końca opieki jak i nie wyżyje długo poza organizmem mamy... Za taką oto osobę robiła mnie ta kobieta-Grażyna B.S. z WSZIF-u SYF-u jak i cała jej nepotystyczna instytucja... Musiałam dosyć często jak tu czytaliście mierzyć się z kłodami jakie mi pod nogi rzucano.
ALE SIĘ NIE DAŁAM!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz