Chcę żyć po swojemu i nie poddawać się dalej swoim przeciwnościom losu. Życie choć bajką nie jest może mieć różne odcienie. Byłam w różnych sytuacjach, wiele też potrafię sobie wyobrazić jak i moim zdaniem system nie wspiera osób po wyroku a resocjalizacja jest znikoma w dzisiejszych czasach o czym sama się przekonałam w tym wyjeżdżając wtedy te 2 lata temu do tego wstrętnego Opola. Czasem trzeba przez wiele przejść aby móc docenić to, co się ma więc je doceniłam swoje Nadodrze jakiemu zawdzięczam to, że żyję jak żyję bo dało mi ono możliwości jakie gdzie indziej mi odbierano jak i szanse na nowe się gdzieś indziej pozamykały.
Gdyby tak skalkulować swoje życiowe zyski i straty to ja mogę powiedzieć, że więcej zyskałam na tym, że jestem sobą niż straciłam w swoich własnych oczach. Ten blog zawsze był taki inny i życiowy więc też dałam mu dziś inny, nowy i w dawnym stylu layout przez co niektórym na myśl po tym layoucie może przyjść na myśl moje layouty jakie miałam i ułożyłam sobie na onecie jak jeszcze onet miał blogi ale teraz to już mi tylko blogspot czy nouw.com pozostały no i jeszcze weebly bo na całą resztę blogowych portali nie możne liczyć.
Człowiek musi czasem mieć nadzieję jaka trzyma go przy życiu jak i daje mu nowe możliwości i siły by móc mieć siłę na nowe i nieznane. Przede mną jeszcze pewnie wiele rozczarowań w życiu bo moja biografia nie należy do najbardziej świętych osób a trzeba czasem zacisnąć zęby aby iść dalej i dać sobie samemu czas na odkrywanie siebie w sytuacji jaka jest dla nas problemem. Tylko człowiek jaki sam rozwiąże swoje problemy bez pomocy innych może powiedzieć o sukcesie dla samego siebie. Mam koleżankę jaka wiele wycierpiała z powodu ludzi jacy jej nie rozumieli i wbrew pozorom nie jestem jedyną osobą do jakiej ludzie byli nieprzychylni. I choć dziś Josie stara się pozbierać ludzie ci tak samo ją skrzywdzili jak mnie Leshno czy Kalish a już tym bardziej Opole jacy mnie powyrzucali i udają, że dobrze wymyli sobie ręce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz