sobota, 24 sierpnia 2024

Miałam wizję!!! Na jawie!!!

 Wczoraj miałam wizję a mianowicie przypomniało mi się jak to daty 9 kwietnia 2015 roku byłam wieziona radiowozem przez trasę S8 nieopodal ulicy Bierutowskiej we Wrocławiu i jechaliśmy wtedy przez tę S8 na wysokości Psiego Pola. Pamiętam jak wtedy tego 9 kwietnia 2015 roku byłam wieziona w tym radiowozie a wtedy tejże oto daty był wykonywany wyrok na mnie... Tejże oto daty myślałam o leżących nieopodal moich milczących przyjaciołach-NNach i ludziach jakich opieka pochowała w sektorze 60tym Cmentarza Kiełćzowskiego...

A wizję moją jak i wspomnienia spotęgował ten artykuł jaki ukazał się wczoraj o utrudnieniach na S8:

https://mojaolesnica.pl/58982,595552,zderzenie-osobowki-z-motocyklem-s8-jest-zablokowana

Moja przeszłość dosyć często wraca do mnie we śnie czy czasem ale rzadziej na jawie tak jak wczoraj... A daty 16.08.2024 roku czyli ponad tydzień temu śniło mi się, że byłam razem z moją matką na Cmentarzu Kiełczowskim. Gdy byłam tam z matką to nie umiałyśmy odnaleźć moich leżących milczących przyjaciół bo tyle tam się pozmieniało na tym cmentarzu i został on rozbudowany... Więc postanowiłyśmy się spytać jakiejś kobiety co była na cmentarzu gdzie leżą moi przyjaciele a ona na to się nas spytała czy my zajmujemy się identyfikowaniem takich osób NN... Pamiętam we śnie ten cmentarz jaki mi się ukazał. Było to w sektorze z urnami jakie stoją w rzędzie...

Nie zdążyłam jeszcze opisać tego snu to go teraz opisuję jednak ten sen może symbolizować,że moi milczący przyjaciele dawno mnie nie widzieli i martwią się o mnie. Z matką się próbowałam tam wybrać ale matka twierdzi,że "sama sobie mogę iść na ten cmentarz do swoich przyjaciół" i twierdzi, że są to przyjaciele moi a nie jej i jak schudnę to będę się sama poruszała...

To,że będę się kiedyś bym sama poruszała jest to niemożliwe bo coraz gorzej ze mną a lek jaki brałam na zawroty głowy-Cinnarizinum produkcji Hasco Lek ma braki w hurtowniach i aptekach...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz