czwartek, 7 sierpnia 2025

By patrzeć na świat przez odpowiednie...okulary z dobrej perspektywy

W latach 2001-2011 miałam takie okulary na głowie jak google. Służyły mi bardzo dobrze przez 10 lat aż do czasu mojej pierwszej próby z daty 15 czerwca 2011. Potem gdy miałam za sobą ciężki czas a matka gdy byłam w szpitalu psychiatrycznym po pierwszej próbie nie dość, że obcięła mi włosy to jeszcze wyrzuciła mój daszek i okulary. Bo jej nie podobały się ani moje włosy ani mój styl i zanim i odrosły minęło dobre 5 lat...

Każdy kto mnie pamięta jak byłam w takich okularach jak te na głowie:

Ten kto mnie pamięta ten wie jak bardzo cenne mi takie okulary były a moja matka nigdy nie akceptowała mojego stylu bycia czy sposobu życia. Ja naprawdę kochałam te okulary, były one częścią mnie to tak jakby pozbawić ogrodnika zieleni w ogrodzie czy pasterzowi pozabierać owce!!! Dziś został mi tylko nowy daszek a do dawnej fryzury wróciłam w 2016 roku w kwietniu a moja matka naprawdę nie należy do osób tolerancyjnych.
Może i uchodziłam za dziwaczkę a moje okulary budziły zainteresowanie wśród innych ale naprawdę był to mój znak rozpoznawczy i ikona mojego stylu. Niestety nie mogę kupić już nowych takich okularów bo po prostu nie mogę ich nigdzie spotkać. Mogłabym sobie kupić pływackie ale te moje nie służył do pływania jak i ogółem rzecz biorąc muszę gdzieś poszukać gdzie mozna takowe kupić.
Nigdy nie chciałam być ani piękna ani za mądra. Po prostu zamiast cieszyć się życiem byłam zmuszona nosić w latach 2011-2013 po mojej próbie a potem drugiej jaka była ww 2012 roku to byłam zmuszona nosic to co gust mojej matki dyktował. Nie wspominam dobrze tych czasów jak i bardzo żałuję, że jakiekolwiek próby miewałam i nie polecam nikomu aby szedł w me ślady.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz